niedziela, 26 stycznia 2014

Zima.

W sumie nie wiem od czego zacząć. Nie pisałam od jakiegoś czasu, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że nie miałam wystarczająco czasu. A żeby napisać jakiś sensowny post(z pewnością ten taki nie będzię :)) potrzębuję dłuższej chwili. Postaram się teraz pisać regularnie.
Za tydzień w moim województwie zaczynają się ferie. Ten czas poświęce tylko i wyłącznie na spanie do późna, wyjścia ze znajomymi i szalenie na nartach! Za oknem w końcu panuję prawdziwa zima.Pełno śniegu, zamarznięte gałęzie drzew, temperatura poniżej zera.Ta pora roku potrafi być cudowna, chociaż zdecydowanie tęsknie na letnimi upałami.

A jak wyglądają wasze wymarzone ferie?