W sumie nie wiem od czego zacząć. Nie pisałam od jakiegoś czasu, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że nie miałam wystarczająco czasu. A żeby napisać jakiś sensowny post(z pewnością ten taki nie będzię :)) potrzębuję dłuższej chwili. Postaram się teraz pisać regularnie.
Za tydzień w moim województwie zaczynają się ferie. Ten czas poświęce tylko i wyłącznie na spanie do późna, wyjścia ze znajomymi i szalenie na nartach! Za oknem w końcu panuję prawdziwa zima.Pełno śniegu, zamarznięte gałęzie drzew, temperatura poniżej zera.Ta pora roku potrafi być cudowna, chociaż zdecydowanie tęsknie na letnimi upałami.
A jak wyglądają wasze wymarzone ferie?
Ciekawy post. Dla mnie zima powinna być czymś przyjemnym a jak na razie jest zbyt zimno. Ja już mam ferie.
OdpowiedzUsuńBędę polecać twojego bloga ponieważ ciekawie piszesz.
Zajrzysz do mnie? :)
friiend-best.blogspot.com